nawoz zasiany na pszenice dałem w 1 dawce ponad 300 kg (100 kg polifoski 6 z polic ) ,100 kg saletrzaku , 100 kg saletry amonowej trochę popadało i po 3dniach wiadac jakby się plantacja zazieleniała , ogólnie na pewno cos zadziałą bo połowa po pyrach a druga po pszenicy , teraz trzeba by zrobić cos z chwastami bow niektórych miejscach aż grubo a nigdy nie mogę zdążyc na jesien
Autor: Dr Witold Szczepaniak UP PoznańW praktyce przyjmuje się zasadę, że w standardowych warunkach pszenicę jakościową na wiosnę zasadniczo nawozi się trzema, a pozostałe zboża ozime dwoma dawkami azotu. Przy czym podział wiosennego nawożenia azotem na trzy dawki u wszystkich zbóż ozimych nie jest błędem agrotechnicznym, a wręcz jest zalecany w przypadku wysokiego nawożenia tym składnikiem, które jest ukierunkowane na uzyskanie wysokich czy bardzo wysokich plonów. Szczególnie powinien mieć on miejsce, gdy pod koniec krzewienia łan jest dobrze odżywiony i do tego jest zbyt gęsty (nadmierna ilość źdźbeł na jednostce powierzchni) a do zastosowania pozostała znacząca ilość azotu. W takiej sytuacji rozłożenie nawożenia w czasie, tj. zastosowanie składnika w dwóch dawkach skutkuje tym, że przyspieszamy redukcję źdźbeł, które i tak z czasem by zaschły lub co najwyżej wykształciłyby słabe kłosy produkujące poślad. Zatem przyspieszając redukcję źdźbeł płonych przyczyniamy się do zwiększenia efektywności nawożenia azotem (również innymi składnikami pokarmowymi), jak i lepiej gospodarujemy wodą, co ma szczególne znacznie w przypadku niedoboru chwili obecnej w zbożach ozimych jesteśmy w trakcie lub już po zastosowaniu drugiej dawki azotu. Zatem, gdy jeszcze druga dawka jest przed nami trzeba podjąć decyzję czy azot, który pozostał jeszcze do zastosowania wprowadzić do gleby w jednej czy dwóch dawkach (dotyczy zarówno pszenicy jakościowej, jak i pozostałych zbóż ozimych). Natomiast w sytuacji, gdy druga dawka azotu została już zastosowana trzeba się zastanowić nad tym czy, a jeśli tak, to kiedy zastosować dawkę trzecią? Aby rozstrzygnąć w ilu dawkach wprowadzić do gleby pozostały do zastosowania azot trzeba z jednej strony mieć na uwadze to jakie są potrzeby nawozowe łanu (przed każdym nawożeniem w razie potrzeby wskazana jest korekta założeń, które przyjęto przed zastosowaniem pierwszej dawki, gdyż nawożenie azotem powinno być przeprowadzone pod realny do uzyskania plon), a z drugiej ile składnika zostało już zastosowane w dawce pierwszej (nawożenie tym składnikiem zawsze należy traktować całościowo, tzn. ilość azotu, która została już zastosowana rzutuje na późniejsze stosowanie tego składnika). Dlatego trzeba przypomnieć, że w roku obecnym wczesną wiosną chcąc zregenerować i dokrzewić przemarznięte rośliny wskazane było zastosowanie wysokiej pierwszej dawki azotu, która często przekraczała 50% potrzeb nawozowych. Zatem była ona wyższa niż w standardowych warunkach, w których to przyjmuje się, że w zależności od stanu łanu i dostępności azotu z gleby dla pszenicy jakościowej zwykle mieści się ona w zakresie 30-50% potrzeb nawozowych. Podobne wartości przyjmuje się dla innych zbóż ozimych chyba, że z góry zakładamy stosowanie azotu w dwóch dawkach. W takim przypadku wysokość pierwszej dawki wyznacza się, jako 60-70% potrzeb pokarmowych łanu (określa się je mnożąc zakładany plon razy pobranie jednostkowe), od których należy odjąć azot dostępny z gleby. Przykładowo hipotetycznie zakładając, że realnie możemy uzyskać plon ziarna na poziomie 8,0 t/ha to zapotrzebowanie pszenicy jakościowej na azot dla tej wysokości plonu w przybliżeniu kształtuje się na poziomie 240 kg N (8t x 30kg N - pobranie jednostkowe), a dla pozostałych zbóż dla tej samej wysokości plonu 192 kg N (8t x 24kg N - pobranie jednostkowe). Stąd też, jeśli założymy, że rośliny będą miały do dyspozycji 60 kg N z gleby to potrzeby nawozowe względem tego składnika wynoszą odpowiednio 180 i 132 kg N. Następnie, jak już wspomniano w celu ustalenia ilości azotu, który pozostał jeszcze do zastosowania od potrzeb nawozowych należy odjąć azot już zastosowany (pierwsza dawka). Przykładowo zakładając, że na przemarznięte pszenżyto rolnik zastosował 80-100 kg N w dawce startowej to pozostałą część (32-52 kg N/ha) nie ma co dzielić tylko zastosować jednorazowo. Natomiast w sytuacji, gdy pierwsza dawka azotu kształtowała się na poziomie 50-60 kg N to pozostały do zastosowania azot także można zastosować jednorazowo lub w dwóch częściach. Przy czym jednorazowe stosowanie ma pierwszeństwo w łanach rzadkich (nie ma niebezpieczeństwa, że nadmiernie będziemy żywić źdźbła płone), słabej podaży azotu z gleby, a także na terenach, na których cyklicznie w okresie wiosennym występuje niedobór wody, co znacząco ogranicza efektywność nawożenia w późniejszym terminie wegetacji, tj. dawki trzeciej. Stąd też, gdy wiosenne nawożenie zbóż ozimych azotem zamierzamy przeprowadzić w trzech dawkach, a w późniejszym okresie wegetacji wystąpi susza glebowa to należy zastanowić się nad sensem stosowania dawki trzeciej, gdyż trzeba mieć na uwadze, że zastosowany azot będzie dostępny dla roślin dopiero po opadach (im później wystąpią tym mniejsza efektywność zastosowanych nawozów). Poza tym stosując nawozy azotowe na suchą glebę sprawiamy, że zwiększają się straty składnika do atmosfery (forma amonowa azotu przekształca się do amoniaku). Przedstawione rozważania odnoszą się również do pszenicy jakościowej. Przy czym trzeba mieć na uwadze, że jej nawożenie jest bardziej skomplikowane, gdyż zastosowany azot ma nie tylko zapewnić odpowiednio wysoki plon, ale również jakość ziarna (przede wszystkim zawartość białka). Zatem w praktyce, jak już wspomniano pszenicę jakościową poza dawką startową zwykle nawozi się jeszcze dwukrotnie. Tym nie mniej, jeśli przyjmiemy, że z wyżej wymienionych przyczyn dawka startowa kształtowała się na poziomie 90-110 kg N/ha to do zastosowania dla przyjętego plonu pozostało jeszcze 70-90 kg N. Ilość tą można podzielić na dwie części stosując klasyczne nawożenie na kłos, które powinno być przeprowadzone w fazie BBCH 39 do 51, tj. od wywinięcia liścia flagowego do kłoszenia (obowiązuje zasada, że im mniej wody w glebie tym wcześniej należy przeprowadzić nawożenie, aby z jednej strony nawóz mógł się rozpuścić i związać z glebą co ogranicza straty azotu do atmosfery a z drugiej w miarę możliwości mógł być lepiej akumulowany przez rośliny) lub zastosować jednorazowo (patrz powyższe rozważania). Jednorazowe nawożenie jest wskazane szczególnie w łanach rzadkich, tj. w sytuacji gdy pszenicy nie udało się dokrzewić, co mogło mieć miejsce w roku obecnym. Gdyż nawet bardzo wysokie nawożenie azotem w dawce startowej nie zawsze dawało zakładany efekt. Wynikało to z tego, że rośliny posiadały(ją) słabo rozwinięty system korzeniowy (na niektórych plantacjach przemarzło 60-80% wcześniej wytworzonych korzeni), który w warunkach chłodnej wiosny dostarczał małe ilości składnika, co zarówno spowalniało regenerację samego systemu korzeniowego, jak i rozwój oraz tworzenie nowych organów nadziemnych. Zatem w łanach rzadkich jednorazowe zastosowanie pozostałego azotu ma za zadanie zwiększenie jego dostępności i przez to poprawienie zaopatrzenia roślin w ten składnik, co w pierwszej kolejności powinno przyczynić się do zwiększenia ilości ziaren w kłosie, gdyż zwiększone zaziarnienie kłosów może częściowo zrekompensować ich niską ilość. Jednocześnie w łanach rzadkich nie ma niebezpieczeństwa, jak już wspomniano powyżej, że zwiększona podaż azotu w fazie strzelania w źdźbło będzie przyczyniała się do żywienia i dłuższego utrzymywania przy życiu źdźbeł płonych. Rodzi się jedynie pytanie czy wczesne zastosowanie dużej ilości azotu zapewni odpowiednią jakość konsumpcyjną ziarna, tj. zawartość białka. Gdyż przyjęte jest, że za ten parametr odpowiedzialne jest przede wszystkim nawożenie na kłos, tj. trzecia dawka. Oczywiście jest to prawda, przy czym trzeba wiedzieć, że sam termin nawożenia nie jest decydujący. Liczy się przede wszystkim odpowiednie zbilansowanie tego składnika, tj. zapewnienie właściwej dostępności w określonych fazach rozwojowych. Mówiąc o zawartości białka ważne jest, aby rośliny w fazie nalewania ziarna posiadały określoną pulę składnika zakumulowaną w biomasie wegetatywnej (prawie 70% azotu znajdującego się w ziarnie pochodzi ze słomy, który został przez nią pobrany do fazy kwitnienia) a także łatwo dostępny azot z gleby. Przy czym niekoniecznie musi być on zastosowany bezpośrednio przed kwitnieniem. Wskazane jest nawet żeby to było wcześniej, gdyż musi być czas, aby nawóz mógł się rozpuścić i przemieścić do strefy korzeniowej. Zatem, gdy nie ma zagrożenia, że znacząca część azotu zostanie pobrana przez źdźbła, które nie wydadzą kłosów to wcześniejsze zastosowanie nawozu nie powinno mieć negatywnego wpływu na jego dostępność dla roślin w fazie nalewania ziarna. W tym miejscu warto zaznaczyć, że coraz częściej nawet przy klasycznym nawożeniu na kłos dawkę trzecią się przyspiesza stosując ją jak już wspomniano w momencie wywinięcia liścia flagowego lub jeszcze wcześniej. Ma to na celu jak najlepsze wykorzystanie wody znajdującej się w rozważaniach dotyczących drugiej i trzeciej dawki azotu nie można pominąć doboru nawozu do nawożenia, gdyż zastosowanie odpowiedniego nawozu ma znaczący wpływ nie tylko na cenę zabiegu ale również na jego efektywność. Pomimo tego, że generalnie przyjmuje się, że drugą dawkę azotu w zbożach ozimych można zastosować w postaci dowolnego nawozu azotowego (forma azotu w nawozie pod warunkiem, że został on prawidłowo zastosowany nie ma większego wpływu na plon ziarna i jego jakość) to zważywszy na okoliczności, że często w roku obecnym druga dawka będzie dawką ostatnią warto zastosować podobnie, jak to powinno mieć miejsce w przypadku dawki trzeciej nawozy zawierające część azotu w formie saletrzanej (NO3-). Jednocześnie dokonując wyboru nawozu azotowego warto zwrócić uwagę na zawartość składników drugoplanowych, szczególnie siarkę gdyż efektywność nawożenia azotem w dużej mierze zależy od zaopatrzenia roślin w ten składnik. Jest to bardzo ważne, zwłaszcza gdy siarka została pominięta w dotychczasowym nawożeniu, gdyż trzeba wiedzieć że dobre zaopatrzenie roślin w siarkę pozwala nie tylko na lepsze przetwarzanie azotu w plon ale również przekłada się na lepszą jego jakość (wyższą zawartość białka). Zatem trzeba przynajmniej zadbać o właściwe odżywienie tym składnikiem w fazie strzelania w źdźbło i nalewania ziarna. Zapamiętaj:1. W praktyce przyjmuje się zasadę, że w standardowych warunkach pszenicę jakościową na wiosnę zasadniczo nawozi się trzema, a pozostałe zboża ozime dwoma dawkami azotu. Przy czym w roku obecnym mogą być odstępstwa od tej Aby rozstrzygnąć w ilu dawkach wprowadzić do gleby pozostały do zastosowania azot trzeba z jednej strony mieć na uwadze to, jakie są potrzeby nawozowe łanu, a z drugiej ile składnika zostało już zastosowane w dawce W łanach rzadkich pozostały do zastosowania azot można wprowadzić jednorazowo (szczególnie, gdy jego ilość nie jest bardzo wysoka).4. Na ternach z cyklicznymi suszami zastosowanie dawki trzeciej należy Dokonując wyboru nawozu trzeba zwracać uwagę zarówno na formę azotu, jak i na zawartość składników drugoplanowych. W przypadku pominięcia siarki w dotychczasowym nawożeniu warto zastosować nawozy azotowe zawierające ten składnik.
Witam jaki polecacie nawóz na pszenice ozimą na wiosne psenica to Tobak i bamberka dzieki za odpowiedz i pozdro
Kanał RSS Tematu 30/11/201412:40 Sławomir Lipiński Member Liczba Postów: 222 Data Rejestracji: 05/10/2014 Offline Jeżeli ziemia jest dość słaba i zostało nawożone pod pszenicę 15 rozrzutniki obornika leżącego , przepalonego na pryzmie to jaki dać nawóz pod korzeń ??? polifoskę 6 czy też fosforan ??? w dawce 200 KG ? i czy na wiosnę starczy 150 kg saletry amonowej wraz z ruszeniem wegetacji oraz 150 KG pod kłos ?????? Czy lepiej wiosną rozłożyć dawkę azotu na trzy części ???? Zastanawiam się nad mocznikiem z opryskiem od grzyba w dawce 25 kg 03/12/201412:04 Karol Wojtczak Member Liczba Postów: 191 Data Rejestracji: 17/08/2014 Offline Takie dawki jak najbardziej ale do mocznika dodaj odżywkę składającą się z różnych skladników potas,fosfor,siarka,magnez i inne mikroelementy 10/12/201411:08 Mirosław Klekotek Member Liczba Postów: 190 Data Rejestracji: 05/09/2014 Offline W zupełności starczy to co zamierzasz dać, gdy już pierwsze liście pokażą znaki choroby to opryskaj wraz z 20-25 kg mocznika ale wiedz że azot bez wapna nie działa jak należy i mogę się założyć że na tej "głodnej ziemi" trzeba użyć 3-4 tony kredy i dobrze przemieszać aby nie tracić czasu 14/12/201420:53 Piotr Wojciechowski Member Liczba Postów: 327 Data Rejestracji: 14/09/2014 Offline Otóż to wapno zrobi swoje tzn kreda bo tak naprawdę to ona działa a kopalniane to skała więc ………różne przypadki były nawet raz zabierali jednemu z pola bo przywieźli mu "kaszę" I pamiętaj że Unia pozwala używać 170 kg azotu więc to jest około 420 Kg saletry jak się nie mylę do tego dochodzi obornik i mocznik czyli praktycznie na maxa wykorzystujesz więc powinno być dobrze 22/12/201411:46 Emanuel Racławski Member Liczba Postów: 197 Data Rejestracji: 22/12/2014 Offline Ja tam daję 20 rozrzutniki dobrego obornika przepalonego i muszę wiosną uważać z nawożeniem azotowym żeby się nie położyła, i w nosie mam nawozy sa zbyt drogie jeżeli pszenica byłaby powyżej 700 zł to tak a jest tania 26/04/201519:40 Sławomir Lipiński Member Liczba Postów: 222 Data Rejestracji: 05/10/2014 Offline No tak ale nie wszędzie Ci tak już pszenica urośnie bez nawozów ……… 03/05/201521:41 Daniel Dagacz Member Liczba Postów: 3 Data Rejestracji: 09/03/2015 Offline U nas zawsze idzie 250kg/ha saletry amonowej później 200kg/ha mocznika i na kłos 80-100kg/ha saletry .. + oczywiście mikroelementy w tym siarczan magnezu 15/05/201520:43 Piotr Wojciechowski Member Liczba Postów: 327 Data Rejestracji: 14/09/2014 Offline Na kłos tylko 100 kg saletry ? ja zamierzam dać 150 kg saletry ale wcześniej mnie sypałem tylko raz na wiosnę 200 kg saletry oraz odżywkę z mocznikiem wraz z ochroną 17/05/201517:46 Daniel Dagacz Member Liczba Postów: 3 Data Rejestracji: 09/03/2015 Offline U nas są dobre ziemie II III klasa więc 100 kg powinno wystarczyć 20/05/201520:20 Marcin Bolesta Admin Liczba Postów: 601 Data Rejestracji: 03/09/2014 Offline No na drugiej klasie ziemi to na pewno . Aby ustała 03/01/201611:40 Sławomir Lipiński Member Liczba Postów: 222 Data Rejestracji: 05/10/2014 Offline Nie ma jak polifoska świeżo z wiosny aby poprawić nawożenie w słabych glebach sam azot to nie wszystko 07/02/201611:25 Piotr Wojciechowski Member Liczba Postów: 327 Data Rejestracji: 14/09/2014 Offline Zgadza się odpowiednie ph to też połowa sukcesu . Z tymże na glebach średnich bez obornika się nie obejdzie jako podstawy nawożenia 06/04/201609:58 Marcin Bolesta Admin Liczba Postów: 601 Data Rejestracji: 03/09/2014 Offline Tak ale mimo wszystko odpowiedni start i regeneracja pszenicy to zasilenie azotowe a tutaj w grę wchodzi tylko saletra na tym poziomie w odpowiedniej ilości . Brak odpowiedniego ph pokażę wyniki podczas koszenia 27/07/201623:05 Andrzej Krawiec New Member Liczba Postów: 1 Data Rejestracji: 27/07/2016 Offline a czy w takim przypadku sprawdzą się nawozy dolistne? Mam podobny dylemat i przekopałem internet w poszukiwaniu dobrych, polecanych nawozów. Większość z nich wzbudza we mnie mieszane uczucia… Miał ktoś z was już nawozy sprowadzane przez firmę Ziarn-pol? Jeżeli tak, to byłbym bardzi wdzięczny za opinię, ponieważ muszę się zastanowić czy jest to produkt godny uwagi. pod tym adresem na samym dole znajdują się produkty, o których mówię. 14/11/201618:20 Janek Ryt New Member Liczba Postów: 2 Data Rejestracji: 14/11/2016 Offline Pierwsze słyszę o nich, u nas zazwyczaj dobieramy nawozy z firmy Arkop i jak do tej pory sprawdzają się na wszelkie uprawy. Jak czegoś poszukujecie, to jak najbardziej warto zerknąć na ofertę, tu mają spis produktów Plusem jest też to, że jako specjaliści, zawsze służą kompetentną poradą. 14/11/201620:34 Antoni Kołtuniak Member Liczba Postów: 55 Data Rejestracji: 25/12/2014 Offline Wy tylko reklamujecie te nawozy. Podajcie dokładne dane wzwyżki plonu co do kosztów zużytego nawozu. Druga sprawa wielkiej filozofii nie ma . Dobre poplony, obornik saletra mocznik ewentualnie polifoska oraz wieloskładnikowy nawóz dolistny z Intermagu dobrze zdaje egzamin reszta ma się od pogody. W tym roku robione jak rok temu i plonu mam połowę o i tak to wygląda 23/11/201622:14 Artur Paprocki Member Liczba Postów: 210 Data Rejestracji: 22/09/2014 Offline No tak ale na średniej ziemi nie osiągnie się dobrej pszenicy a nie każdy ma nawożenie organiczne. Dlatego jeżeli brakuję mi obornika to kupuje dwie patelnie podkładu z pod pieczarek za jakieś 700 zł mam ponad 50 ton towaru na jeden hektar. Niby dużo 700 zł i nie dużo na blisko 20 rozrzutniki obornika wyjdzie pewnie z 50 belek słomy więc jaki sens i logika ? Tutaj mamy jeszcze dodawane wapno w tym podkładzie. Co do wapna najlepiej odpowiada mi kreda granulowana. Nie wiem czemu ale jak kupiłem na luza i nasypałem więcej to nie widziałem takich dużych efektów – może ten rok był słaby po prostu. Potem na wiosnę zasilam nawozami razy 3 ale to strata kasy i dużo ryzyko więc przechodze na RSM bo nie ma po nim strat jak w nawozie który według mnie jeżeli nie ma dobrego deszczu to się ulatnia. Zróbcie próbę na RSM i zwykły nawóz aby koszta się pokrywały. Dopiero po tym są dobre efekty. 24/11/201613:09 Marcin Rotunek New Member Liczba Postów: 1 Data Rejestracji: 24/11/2016 Offline witam, zastanawiam się nad zakupem nawozu internetowo. Ceny w mojej okolicy u pośredników nieco wzrosły i z tego co sprawdzałem w internecie i dzwoniąc po hurtowniach taniej jest kupić od nich. Głównie zastanawiam się nad czy ktoś może korzystał z ich oferty i mógłby podzielić się informacjami dotyczącymi wchłaniania i wydajności nawozów, a także tego jak się sprawdziły? 24/11/201620:35 Sławomir Lipiński Member Liczba Postów: 222 Data Rejestracji: 05/10/2014 Offline Nie wiem nie używam. Główne nawożenie to to co jest a takie nawozy są na końcu i z reguły wystarczy intermag albo polifoska . 28/03/201809:20 Jan Kar Member Liczba Postów: 89 Data Rejestracji: 16/02/2017 Offline Przydałoby się, aby tą całą wiedzę ktoś zebrał w całość, bo wątek iście ciekawy.
Witam. Mam do was panowie pytanie, otóż planuje w przyszłym tygodniu na pszenicy i życie wykonać oprysk, który składał by sie z mocznika i siarczanu magnezu. Myślałem aby na hektar dać 25 kg mocznika i 25 kg siarczanu, plus ewentualnie coś na chwast. Na pszenice i żyto około miesiąca temu sypnąłem jakieś 200 kg saletrzaka.
Uprawa Data publikacji 9 marca z naszą kamerą odwiedziliśmy gospodarstwo rodzinne Emilii i Macieja Gralewskich położone w miejscowości Kostrogaj w gminie Radzanowo koło Płocka. Ekspert techniczny Syngenta Janusz Malanowski wyjaśnił, jakie zabiegi zostaną wykonane wiosną na plantacji pszenicy i jęczmienia. Nie spóźnić się z dokrzewianiem pszenicy W Kostrogaju pszenice ozime były siane 27 września, w obsadzie 330 szt./m2. Obecnie rośliny są bardzo ładnie rozkrzewione. Ale na sąsiednich plantacjach sytuacja już nie wygląda tak dobrze. - Tu w okolicy Płocka przedłużyły się zbiory kukurydzy. Dlatego wielu rolników siało pszenicę bardzo późno. Więc te plantacje są dopiero w fazie 1- 2 liści. I one będą wymagały dokrzewienia. Musimy pamiętać, żeby nie wykonać tego zabiegu za późno – wyjaśnia Malanowski. Różne strategie ochrony pszenicy Zobacz także Wiosną planowane są zabiegi fungicydowe w pszenicy. Ponieważ plantacje prowadzone są w dwóch wariantach, ekonomicznym i premium, różna będzie ich ochrona. W ekonomicznym zaplanowany jest zabieg fungicydowy T1 Turbo Pakiem, a w opcji premium Turbo Pakiem + dodatkowo fungicydem Unix 75 WG. Inna będzie też regulacja łanu. Więcej o ochronie zbóż dowiesz się z filmu. Wideo - Dokrzewianie i ochrona pszenicy ozimej na wiosnę. Jakie rady ma ekspert? Idź do wideo
Dlaczego pszenica jest rosliną która buduje szybko swój plon i trzeba szybko dostarczać azot aby podtrzymać "moce", czyli właściwe odżywienie i optymalną liczbę pędów na m2 czyli ok 500- 600 roślin na metrze 2. Pszenica która ma wydać plon 7-8 z ha musi mieć dostarczone ok 170 N/ha. pozdrawiam jerzy.
Reklama zniknie za 11 sekundZalogujAktualnościRynkiUprawaFinansePrawoTechnikaŚwinieBydłoRodzinaFilmyEventyStrefa PremiumStrefa MarkiReklamaSubskrypcjaE-wydaniaPosłuchajKonkursyBaza ŚOROgłoszeniaKalendariumForumPytania i OdpowiedziPodczas wapnowania pól należy wziąć pod uwagę, że zarówno zbyt wysokie i zbyt niskie pH gleby spowoduje utrudnienie pobierania przede wszystkim fosforu ważnego dla budowy systemu sierpnia 2014, 06:50Zboża, szczególnie pszenica, są wrażliwe na niskie pH, poniżej 5,5. Pola przeznaczone pod te uprawy koniecznie należy zwapnować. Trzeba pamiętać, żeby nawozów, nie tylko fosforowych, ale także azotowych zawierających formę amonową, mocznika i wieloskładnikowych nie stosować bezpośrednio przed i po wapnowaniu. Dotyczy to również nawozów organicznych (obornik, gnojowica).Odstęp pomiędzy zastosowaniem wapna i nawozu fosforowego powinien wynieść najlepiej około 6 tygodni. W tym czasie pH gleby zostanie nieco podniesione co zabezpiecza przed zablokowaniem fosforu w jednym związku z glinem. W takiej sytuacji P nie jest dostępny dla roślin. Najlepiej po zbiorze przedplonu glebę zwapnować wapnem węglanowym na słabszych glebach lub tlenkowym na cięższych w ilości 1,5–2 t/ha CaO. Po wymieszaniu z glebą na głębokość 15 cm i po upływie kilku tygodni można zastosować nawóz fosforowy „pod pług” w przypadku, kiedy zawartość tego składnika w glebie jest na poziomie przynajmniej średnim. Jeśli jego zawartość jest niska część dawki można zastosować przed uprawą przedsiewną, która wymiesza go na głębokość 3–5 cm. Więcej na temat wapnowania w „top agrar Polska” nr 8/ TematyCeny skupu zbóżCeny rzepakuCeny i dopłaty do nawozówZboże z Ukrainy
Saletrzak – CANWIL z magnezem 25kg. to uniwersalny nawóz azotowy. Nadaje się do uprawy wszystkich roślin, na wszystkie rodzaje gleb, szczególnie na gleby kwaśne, do stosowania przedsiewnego i pogłównego (po wymieszaniu z glebą lub przed spodziewanymi opadami). Saletrzak ten tworzy mieszanina azotanu amonu i drobno zmielonego
Co znajdziesz w artykule? Pod co stosować obornikTermin stosowania oraz dawka obornikaWpływ nawożenia obornikiem na plon roślinWażny termin stosowania obornikaTermin przyorywania obornikaNa jaką głębokość przyorać obornikOgraniczenia stosowania obornika według Ustawy o nawozach i nawożeniu Autor: mgr inż. Agnieszka Zawieja, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznań Prawidłowe nawożenie obornikiem ma wiele zalet pod względem rolniczym: poprawa właściwości fizyko-chemiczno-biologicznych gleby, dobra reakcja roślin, zwyżka plonów i niższe koszty nawożenia w porównaniu z nawożeniem mineralnym. Wśród korzyści ekologicznych należy wymienić: niższe zanieczyszczenie środowiska, zagospodarowanie nawozu, który inaczej byłby uciążliwym odpadem produkcji rolniczej. Pod co stosować obornik Obornik stosowany jest przede wszystkim pod rośliny okopowe (buraki cukrowe, pastewne oraz ziemniaki) i kukurydzę, gdyż wykorzystują one najlepiej zawarte w nim składniki. Sprzyja temu uprawa w szerokiej rozstawie oraz stosowanie intensywnych zabiegów pielęgnacyjnych, które stwarzają tym samym dobre warunki dla mineralizacji nawozu organicznego. Obornikiem można nawozić rzepak i niektóre warzywa. Jednak wymienione rośliny dają równie dobre plony wyłącznie na nawozach mineralnych, toteż obornik pozostawia się zwykle tylko dla buraków, ziemniaków i kukurydzy. Termin stosowania oraz dawka obornika W przypadku trwałych użytków zielonych najlepszym terminem stosowania obornika jest końcowy okres wegetacji roślin, czyli późna jesień w dawce 20– 30 ton/ha w cyklu 3–4 letnim. Nie stosuje się na ogół pod zboża, choć w słabszych stanowiskach może być wnoszony, np. pod pszenicę – w dawce 15–20 t/ha. Nie powinien być natomiast stosowany pod jęczmień browarny oraz rośliny z rodziny motylkowatych (koniczyny, lucerny, strączkowe) oraz rośliny o małych potrzebach pokarmowych, a przy tym łatwo wylegające, np. grykę, len. Należy pamiętać, że zgodnie z Ustawą o nawozach i nawożeniu ( z 2003 r., nr 4, poz. 44) rocznie w nawozach naturalnych można dostarczyć maksymalnie 170 kg N/ha, co w przeliczeniu na obornik daje ok. 34 t/ ha. Ograniczenia co do ilości stosowania nawozów naturalnych zostały wprowadzone w celu ochrony środowiska. Chodzi głównie o ochronę gleb i wód przed zanieczyszczeniem azotem i fosforem, gdyż te składniki, oprócz cennych podstawowych właściwości plonotwórczych, stanowią potencjalne i poważne źródło zanieczyszczeń rolniczych gleb i wód. Najlepsze efekty produkcyjne, jak wykazano w licznych doświadczeniach polowych, uzyskuje się na łącznym nawożeniu organicznym i mineralnym. Nawozy organiczne korzystnie wpływają na właściwości gleb i są źródłem wszystkich składników pokarmowych. Jednak ilość tych składników jest niewystarczająca do otrzymania wysokich plonów, dlatego nawożenie mineralne ma decydujące znaczenie w produkcji biomasy roślinnej (tab. 1). Wpływ nawożenia obornikiem na plon roślin Ważny termin stosowania obornika Ustalenie zasady stosowania obornika pod rośliny decyduje jednocześnie o terminach jego przyorania. Obornik można aplikować w różnych okresach: letnim (pod rzepak, pszenicę ozimą, a nawet niektóre międzyplony przeznaczone na nawóz zielony), jesiennym (pod buraki, warzywa, wczesne ziemniaki, kukurydzę) wczesnowiosennym (pod późne ziemniaki, kukurydzę, niektóre warzywa). Z reguły lepsze wyniki daje letnie lub wczesnojesienne wniesienie obornika. Termin przyorywania obornika Termin przyorywania obornika jest również uzależniony od rodzaju (składu mechanicznego) gleb, ukształtowania terenu i warunków klimatycznych. Ogólnie rzecz biorąc, na glebach cięższych jesienne nawożenie obornikiem daje lepsze efekty od nawożenia wiosennego, natomiast na glebach lekkich lepsze efekty daje wiosenne stosowanie. Na glebach lekkich, zwłaszcza położonych na dużych skłonach i w rejonach o dużej ilości opadów atmosferycznych, rozkład obornika jest szybki i po jesiennym zastosowaniu występuje silne wymywanie azotu i częściowo też potasu. Na glebach cięższych rozkład obornika odbywa się powoli, a lepsze właściwości sorpcyjne tych gleb ograniczają nadmierne wymywanie składników. Najlepsza pora na rozprzestrzenianie obornika to dzień bezwietrzny, pochmurny, a nawet lekko dżdżysty, ponieważ wtedy zachodzą najmniejsze straty azotu do atmosfery (w postaci amoniaku). Wywóz obornika powinno zaczynać się od najstarszej pryzmy, nie biorąc pod uwagę warstw poziomo, ale w przekroju poprzecznym od góry do dołu, aby obornik był bardziej wyrównany, o jednakowej wartości nawozowej. Stosowany nawóz organiczny powinien być dobrze przefermentowany, nie słomiasty, by dodatkowo nie przesuszać gleby i w miarę szybko udostępnić roślinom zawarte w nim składniki pokarmowe w wyniku mineralizacji przez mikroorganizmy. Przyoranie świeżego obornika o dużej ilości słomy może wywołać zniżkę plonów. Nie zaleca się na ogół stosowania obornika w latach, kiedy planowane jest wapnowanie, gdyż wapń przyśpiesza rozkład (mineralizację) obornika, powodując przy tym pewne straty azotu, a także uwstecznienie fosforu. Jeśli jednak obydwa zabiegi muszą zostać wykonane, to nawozy wapniowe należy wywieźć na ściernisko, zaś obornik późną jesienią lub wiosną w odstępie czasowym minimum 6 tygodni. Wymieszanie nawozu z glebą należy przeprowadzić w sposób najszybszy z możliwych (zaleca się termin maksymalnie 12 godzin od zastosowania) z uwagi na to, że znaczna część amoniaku ulatnia się w ciągu pierwszych 12 godzin od zaaplikowania na polu. Im szybciej obornik zostanie wymieszany z glebą, tym straty azotu będą mniejsze. Późne przyoranie obornika powoduje obniżenie jego wartości nawozowej, przekładając się tym samym na zmniejszone plony rośliny uprawnej (wykres 1 i 2). Na jaką głębokość przyorać obornik Przykrycie masy organicznej ciężką, mokrą glebą zamyka dostęp do powietrza, a w takich warunkach obornik rozkłada się długo – gnije i pleśnieje. Proces gnicia oznacza, że nie odkładają się w glebie związki humusowe tworzące próchnicę. Powstają one bowiem tylko z materii organicznej podlegającej humifikacji, a nie z masy nawozów mineralnych. Obornik powinien być przyorany na taką głębokość, aby w ciągu okresu wegetacyjnego mógł on w znacznym stopniu ulec rozkładowi. Optymalna głębokość przykrycia obornika zależy od zwięzłości gleby, okresu stosowania obornika i stopnia jego dojrzałości, czyli przefermentowania nawozu w czasie przechowywania. Ze względu na duże tempo mineralizacji na glebach lekkich (kilka tygodni) obornik powinno stosować się w mniejszych dawkach (15–20 t/ha), ale częściej (co 2 lata), z przyoraniem na głębokość 18–22 cm. Na glebach cięższych rozkład nawozu trwa kilka miesięcy, dlatego zaleca się nawozić obornikiem odpowiednio wczesną jesienią z przyoraniem, a najlepiej wymieszaniem na głębokość kilkunastu centymetrów. Należy pamiętać, że zbyt głębokie przyorywanie obornika utrudnia jego rozkład, natomiast zbyt płytkie przyspiesza. Wartość ta zależy również od dawki obornika: im więcej masy zostaje przyorana, tym głębsza musi być praca pługa. Głębsze przyoranie na glebach lżejszych wynika z zapewnienia do rozkładu nawozu większej ilości wilgoci, natomiast ilość powietrza jest tam wystarczająca, a nawet zbyt duża, przez co jego rozkład w tym miejscu następuje zbyt szybko, a niewielkie ilości cząstek koloidowych ograniczają kumulację humusu. Ważne jest także równomierne rozmieszczenie nawozu na polu, co znacznie ułatwia jego przyoranie/wymieszanie z glebą. Ograniczenia stosowania obornika według Ustawy o nawozach i nawożeniu Poprawne stosowanie obornika ogranicza straty składników pokarmowych, wpływa na plon nawożonej nim rośliny oraz korzystnie oddziałuje na glebę i środowisko. Obornik należy aplikować pod rośliny okopowe i kukurydzę, w dni pochmurne, jak najszybciej trzeba go wymieszać z glebą, aby ograniczyć straty azotu. Podczas aplikacji obornika powinno się pamiętać o przestrzeganiu zasad dobrej praktyki rolniczej.
Zadbaj o jesienne nawożenie pszenicy. Podział dawki nawozów ze względu na termin. Nawożenie pszenicy jesienią, szczególnie potasem można podzielić na dwie części. Czyli około 1/2-3/4 zastosować jesienią przedsiewnie, a około 1/2-1/4 późną jesienią lub wczesną wiosną.
Ustawienia zaawansowanePoniżej znajdą Państwo informację o różnych celach, dla których my (Limagrain) i nasi partnerzy używamy cookies, a także mogą Państwo udzielić i cofnąć zgody. W każdym czasie można zmienić te ustawienia, w tym wycofać zgodę (nie będzie to jednak mieć wpływu na legalność działań podjętych w czasie, gdy zgoda obowiązywała). Mogą też Państwo skorzystać z ustawień przeglądarki (np. blokować lub usuwać cookies) zgodnie z opcjami udostępnionymi przez producenta niezbędne Te cookies są konieczne do prawidłowego działania naszego serwisu. Obsługują one podstawowe funkcje i służą do zapewnienia bezpieczeństwa. Użycie tych cookies nie wymaga Państwa zgody i są one domyślnie zapisywane na Państwa urządzeniu. Są one aktywne przez czas wizyty w serwisie lub nieco dłużej. Te pliki można zablokować za pomocą ustawień przeglądarki, ale w takim przypadku serwis może nie działać prawidłowo. Cookies analityczne Tak Nie Chcemy analizować, w jaki sposób korzystają Państwo z naszego serwisu. Dzięki temu możemy tworzyć raporty i statystyki, które pomagają nam ulepszać nasz serwis. W tym celu korzystamy z narzędzia Google Analytics, a niektóre informacje zebrane przez cookies trafiają do firmy Google. Pliki cookie zbierają informacje w sposób, który nie pozwala na bezpośrednią identyfikację osób. Okres aktywności tych cookies wynosi 1 rok. Google Analytics to narzędzie dostarczane przez firmę Google LLC z USA. Google przetwarza informacje dla nas na podstawie Państwa zgody. W celach analitycznych stosujemy także narzędzie Yandex Metrica, dostarczane przez Yandex Oy, Moreenikatu 6, 04600 Mantsala, Finlandia. Również Yandex przetwarza informacje dla nas na podstawie Państwa zgody. Cookies analityczne nie zbierają informacji, które pozwalają na bezpośrednią identyfikację użytkownika. Zbierane informacje dotyczą m in. urządzenia użytkownika, przeglądarki i tego, w jaki sposób użytkownik korzysta z naszego serwisu (np. z jakiej strony odwiedza serwis, które strony przegląda i jak długo, czy już wcześniej był w naszym serwisie). Cookies reklamowe Tak Nie Chcemy dostarczać Państwu nasze reklamy dopasowane do Państwa zainteresowań oraz mierzyć skuteczność naszych reklam. W tym celu my i nasi partnerzy reklamowi używamy różnych cookies. Niektóre z nich śledzą Państwa aktywność w naszym serwisie (np. produkty, które Państwo przeglądają), gromadzą różne informacje i przekazują je do naszych partnerów reklamowych. Dzięki temu na innych stronach internetowych mogą Państwo zobaczyć nasze reklamy dopasowane do Państwa zainteresowań. Nasi partnerzy reklamowi stosują swoje cookies i wykorzystują je zgodnie z własnymi politykami prywatności (np. żeby dopasować reklamę i wyświetlić ją na obsługiwanych przez tych partnerów stronach). Okres aktywności tych cookies wynosi 1 rok. Cookies reklamowe nie zbierają informacji, które służą do bezpośredniej identyfikacji użytkownika.
952dMgk. 8pz95ofub3.pages.dev/2868pz95ofub3.pages.dev/3598pz95ofub3.pages.dev/2058pz95ofub3.pages.dev/978pz95ofub3.pages.dev/2308pz95ofub3.pages.dev/518pz95ofub3.pages.dev/1338pz95ofub3.pages.dev/988pz95ofub3.pages.dev/116
nawóz na pszenice na wiosne