Rambo: Last Blood - Grunberg Adrian, w empik.com: 114,98 zł. Przeczytaj recenzję Rambo: Last Blood. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze! Choć seria o Johnie Rambo zawsze przebąkiwała o wojennych traumach, próbach godzenia się ze stratą najbliższych oraz walce ze zżerającym od środka gniewem; choć sam tytułowy bohater bywał wyrzutem na sumieniu miłującej wojenkę Ameryki, odpadkiem wyrzucanym na margines społeczeństwa, jedynym sprawiedliwym bez wzajemności kochającym swój kraj, świętym szaleńcem i zbawicielem uosabiającym najwspanialszy z narodów – to licho mogłoby porwać całą tę wyliczankę, a miłośnicy sensacyjnego cyklu i tak biliby brawa. Przynajmniej od premiery "Rambo II" filmy o pierwszym komandosie popkultury były czymś zdecydowanie więcej/mniej (niepotrzebne skreślić) niż tylko studium przypadku wsadzonego w polityczno-historyczny kontekst. Wypalona na polach bitwy psychika Johna oraz jego przerośnięte muskuły używane były tylko do jednego: egzekwowania świętego prawa zemsty. Ku uciesze spragnionego posoki widza. Dlaczego zacząłem od podsumowania? Wracający na ekrany po 11 latach, przelewający dla odmiany "Ostatnią krew" Rambo jest wszystkim tym po trochu: wyraża dziedzictwo całej serii i w jednym miejscu gromadzi jej przekleństwa. Postać odgrywana przez dziś 73-letniego Sylvestra Stallone'a to chodząca sklejka sentymentów sprzed dekad, oklepanych psychologizacji, deklaracji wykładanych kawa na ławę i etycznych zasad plecionych trzy po trzy. To także relikt minionej epoki. Wyjęty z prozy Davida Morrella półindiański weteran z Wietnamu mówi o poświęconym sobie filmie więcej, niż chciałby przyznać: marszczy kolejne zmarszczki, nie ma już tej szybkości co kiedyś; mimo kolejnych krzyżyków na karku pręży się w przedwczorajszej pozie maczo, spełniając genderową fantazję rodem z lat 80. – tę o twardzielu z karabinem w jednej ręce i słabowitą białogłową wiszącą z drugiego ramienia. Dostajemy do tego jeszcze starczą melancholię i sporo geriatrycznej prozy życia. Zanim ktoś tu skopie komuś tyłek, emeryt Rambo rozmawia więc z końmi; chwyta za nóż, lecz tylko po to, by posmarować kromkę; jeśli skacze mu ciśnienie, zaraz aplikuje przepisane leki. Te urocze przełamania nie czynią jednak "Ostatniej krwi" filmem ciekawszym. Bo gdy prolog ciągnie się przez pół godziny, a sam dobry wujek Rambo monologuje jak na kozetce psychologa (słowa, jak wiemy, nigdy nie były jego mocną stroną), wtedy w kinomanie może pojawić się tęsknota za nudnymi wymianami ognia z poprzednich części. Ktoś złośliwy powie (i ten ktoś będzie miał rację), że film jest tak stary jak odtwórca głównej roli, przewidywalny jak schematy, na których Sly robił karierę, powtarzalny i wyrafinowany jak jego miny, wreszcie bolesny dla samego widza – jak bolesne jest to, co Rambo zrobi porywaczom swojej przybranej córki (Yvette Monreal). Bo o kochaną podopieczną tym razem przychodzi mu zawalczyć. Zwiedził już w życiu całą południową Azję, dekadę temu zamieszkał w rodzinnej Arizonie – teraz zaczyna śledztwo w Meksyku, synonimie systemowej degrengolady, mafijnym mrowisku, przez które szmugluje się przymuszane do prostytucji kobiety. Rambo nie jest już niezniszczalny, co powinno być dla nas szokiem, lecz ta z ducha westernowa narracja o następujących po sobie walce, upadku i mściwym powstawaniu z kolan nie ma w sobie odrobiny dramaturgicznego napięcia ani wizualnej energii. Niech o jakości reżyserii Adriana Grunberga ("Dorwać gringo") zaświadczy scena pierwszej konfrontacji z bezlitosną mafią: widzom odbiera się fundamentalne przeświadczenie, że nadludzką siłą Rambo rządzi jego zwierzęca inteligencja. Mówiąc wprost: bywa niedorzecznie głupio. Nie tylko fabuła, ale i powtarzalne dialogi duetu Stallone-Matthew Cirulnick bywają jak ten dowcip, którego pointę od początku znamy, lecz uparty żartowniś i tak kontynuuje opowiadanie. Trudno zachować żwawe tempo, jeśli widza traktuje się jak idiotę. Zwroty akcji zaskakiwałyby, gdyby dziesiątki i setki filmów zemsty fundujących trylogię o "Niezniszczalnych" nigdy się nie wydarzyły. Zwycięzcą w gronie twórców jest operator: wyolbrzymiające zbliżenia na udręczone oblicze Slya nie tylko przywołują miłe wspomnienie "Rocky'ego", ale także ironicznie komentują rozmiar ego przepełnionego botoksem starego aktora. Czy odrzucenie przez twórców innych ambicji na rzecz absurdalnie krwistego festiwalu przemocy w króciutkim finale rekompensuje poniesione straty? Chciałbym powiedzieć, że tak, bo efekty niekonwencjonalnych działań Johna na długo zostaną mi pod powiekami. Nie jestem jednak Rambo, by udzielić jednej prostej odpowiedzi. Do tego lamusa musicie wejść użytkowników uznało tę recenzję za pomocną (461 głosów). Rambo 5 2019. Galeria. Rambo: Ostatnia krew – amerykański film akcji z 2019 roku w reżyserii Adriana Grunberga, piąta część serii o Rambo. sortuj według: nazwa.
Fot. kadr ze zwiastuna filmu "Rambo: Ostatnia krew" Premiera 5. części "Rambo" zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem w sieci pojawił się nowy plakat oraz spot promujący film. Sylvester Stallone powróci jako Rambo już 20 września 2019 roku. By jeszcze bardziej podgrzać atmosferę oczekiwania, producenci podzielili się z fanami nowym spotem oraz plakatem filmu "Rambo: Ostatnia krew".Nowy spot i klimatyczny plakat filmu "Rambo: Ostatnia krew"Choć najnowszy spot nie zawiera wielu nowych scen, daje nam bardziej klarowny obraz fabuły, którą będziemy śledzić w filmie. W minutowym materiale znalazło się również miejsce dla nostalgicznych wstawek, przedstawiających słynnego bohatera z czasów młodości. Zobacz też: "Rambo: Ostatnia krew" - zobacz najbrutalniejszy zwiastun nadchodzącej produkcjiZ kolei najnowszy plakat jest bardzo prosty, co stanowi jego olbrzymią zaletę. Na czarno-białym posterze widzimy tytułowego bohatera o spojrzeniu pełnym żądzy zemsty. Zobacz też: Sylvester Stallone wyjaśnił, czym "Rambo: Ostatnia krew" różni się od poprzednich części serii "Rambo: Ostatnia krew" ukaże się już 20 września 2019 roku. W filmie, u boku Sly'a Stallone'a, wystąpią między innymi Paz Vega, Sergio Peris-Mencheta, Adriana Barraza, Yvette Monreal, Genie Kim, Joaquín Cosio oraz Óscar Jaenada. Wszystko wskazuje na to, że będzie to ostatni film z serii. Sam aktor nie wyklucza jednak, że kiedyś jeszcze powróci do też: Sylvester Stallone twierdzi, że jednak powróci do roli Rocky'ego Natalia Nowecka Redaktor antyradia
Tym niemniej Rambo V został wykastrowany z ciekawych wątków które można było poruszyć. - kobieta jako "rzecz" w kulturze latino przecież nie wzięła się znikąd. Rzeczą jest dla ojca, alfonsa a przecież ma to korzenie w czarnym kulcie maryjnym w którym matka Jezusa przedstawiana jest jako upiór z gołą czaszką Santa Muerte.
John mieszka obecnie na farmie z siostrzenicą i jej ciotką. Opiekuje się nimi i każdym, kto zabłądzi na terenie, który John jest w stanie objechać konno. Ale nawet tutaj, wśród bliskich John Rambo, weteran wojny wietnamskiej nie jest w stanie zaznać spokoju. Kilkadziesiąt lat od powrotu z dżungli wciąż przeżywa koszmary. Faszeruje się tabletkami, zbudował system tuneli, śpi w ziemiance, wykuwa w piwnicach kolejne, coraz większe noże. Wciąż się szykuje do następnej walki. Nie zna jeszcze przeciwnika, ale jedyne co jest u żołnierza pewne, to rutyna i bycie gotowym na wojnę, a ta znowu zaczepi Johna… Tym razem sięgnie się siostrzenicy, która szuka swojej tożsamości i podąża za ojcem do Meksyku. Mężczyzna porzucił rodzinę lata temu i nie szuka kontaktu. Dziewczyna musi jednak sama poznać prawdę. Niestety, będąc na miejscu dostaje się w ręce mafii czerpiącej zyski z nierządu i handlu żywym towarem. Nie wyobrażam sobie lepszego zwieńczenia serii (bo gdzieś głęboko w sercu sądzę, że piąta część była pożegnaniem), niż Ostatnia krew. Nie chciałbym się już nawet odwoływać do jakże oczywistego podtytułu, ale do samego obrazu żołnierza, którego widok w finale jest ilustracją nader wymowną. Dosłowną, ale i metaforyczną – odnoszącą się do charakteru Johna Rambo, postaci, która narodziła się na wojnie i nigdy nie zaznała i nie zazna spokoju ducha. John Rambo bowiem nie powinien się oszukiwać, kolejne przepisane medykamenty nie ukoją bólu, nie uleczą ran i nie usuną blizn. Ogień, kule i krew są dla niego najlepszą receptą. Ostatnia krew to film niezwykle brutalny ze scenami, które pozostaną z nami na długo, bo Rambo nigdy nie miał czasu, więc jego metody są co najmniej radykalne. Tu nie ma miejsca na długie przesłuchania czy nawet drugie pytanie. Jeżeli tylko wahasz się z odpowiedzią, John może ci złamać obojczyk mocnym uderzeniem, później przez dziurę wyjąć kawałek pękniętej kości i gdy będzie ją łamać lepiej byś już poprowadził go do celu. Twórcy więc nie markują, nie ukrywają się ze swoimi pomysłami. Dostali przyzwolenie na wiele i wiele pokazują. Sporo scen Was zaskoczy, kilka być może zszokuje, a i fabularnie możecie się zdziwić. To miejscami ultra hardcorowa seria zgonów (realistycznych i nieprzesadzonych biorąc pod uwagę użyte narzędzia czy broń), bardzo wymyślnych (pułapki i sztuka przetrwania to esencja umiejętności tego żołnierza). Ostatnia krew to film dla fana serii, dla widza dorosłego, świadomego praw, które od zawsze rządziły serią i w końcu dla widzów, którzy nerwowo przebierali nogami spragnieni ujrzeć swojego herosa z ery VHS raz jeszcze. Jeżeli byliście z Johnem w górach, uciekaliście z nim motorem, skakaliście z wysokich skał na drzewo, wytrzymywaliście tortury, trzymaliście igłę, gdy nawlekał nici i zszywał sobie ranę, machniecie ręką na kilka skrótów fabularnych czy mankamenty scenariusza. Pod falą krytykanctwa i malkontenctwa Ostatnia krew może sobie nie poradzić z obroną. Na szczęście prawdziwy fan doceni tutaj wszystko, a przede wszystkim samego Sylvestra Stallone. Dziś już 73-letni gwiazdor, wciąż ikona akcji po raz kolejny udowadnia, że wiek to tylko liczba. Nie sposób więc nie cieszyć się z każdej minuty, w której postanowił raz jeszcze uraczyć widzów swoim wcieleniem Johna Rambo, maszyny do zabijania, człowieka, który nie dostał szansy na normalne życie. Patryk Karwowski Za seans dziękuję sieci kin Czas trwania: 89 min\ Gatunek: akcja Reżyseria: Adrian Grunberg Scenariusz: Matthew Cirulnick, Sylvester Stallone, Dan Gordon Obsada: Sylvester Stallone, Paz Vega, Yvette Monreal, Sergio Peris-Mencheta, Óscar Jaenada Zdjęcia: Brendan Galvin Muzyka: Brian Tyler
Rambo: Pierwsza krew [1982 PL] Little Man 28 października 2021 0 Komentarzy. John Rambo, były komandos, weteran wojny w Wietnamie, naraża się policjantom z pewnego miasteczka. Ci nie wiedzą, jak groźnym przeciwnikiem jest ten włóczęga.
SZUKAM DVD Szukaj: W polu: ALFABETYCZNIE Tytuł: RAMBO: OSTATNIA KREW (DVD+książeczka) Legenda kina akcji, niezniszczalny Sylvester Stallone powraca jako John Rambo, bohater, który uczynił go nieśmiertelnym. Kino akcji dla prawdziwych twardzieli. John Rambo częściej niż po broń sięga dziś po butelkę. Szuka w niej ucieczki przed powracającymi wspomnieniami dawnych walk i utraconych bliskich. Gdy jednak uprowadzona zostaje córka jego przyjaciółki, John po raz ostatni będzie musiał stanąć do walki. Wkrótce okaże się, że porywacze nieprzypadkowo wybrali ofiarę. Ich prawdziwym celem jest on, John Rambo, z którym mają do wyrównania dawne rachunki. Nie rozumieją, że najtrudniejszym przeciwnikiem jest ten, który nie ma nic do stracenia. Oni pierwsi przelali krew. On zrobi to ostatni. (M) Wysyłamy w terminie: 3-5 dni Cena: 29,99 PLN
Rambo znów zagości na wielkim ekranie. W piątej części filmu "Rambo: Ostatnia krew" w głównej roli oczywiście wystąpi Sylvester Stallone. 5 stycznia 2015, 9:18 Rambo: Ostatnia krew (BD) – Chwilowo niedostępny Wysyłamy w 24h Opis i specyfikacja Opinie Opis i specyfikacja Ogólne Tytuł oryginalny Rambo: Last Blood Gatunek Akcja Reżyseria Grunberg Adrian Obsada Stallone Sylvester Vega Paz Scenariusz Matthew Cirulnick Sylvester Stallone Muzyka Brian Tyler Czas trwania [min] 101 Kraj produkcji USA Rok produkcji 2019 Właściwości Nośnik Blu-ray Liczba nośników 1 Napisy Polskie Dźwięk Angielski DTS-HD-MA Polski DTS-HD-MA (lektor) Format obrazu Dodatkowo na płycie Wstęp Zachować gatunek To życie pisze scenariusze Między niebem a piekłem Rambo - piekielnie mocny bohater Czy to koniec historii? Muzyka w filmie Kupiłeś ten produkt? Oceń go! Średnia ocen: 0 Opinie potwierdzone zakupem (0) Kupiłeś ten produkt? Oceń go! Średnia ocen: 0 Opinie potwierdzone zakupem (0) Chwilowo niedostępny Wysyłamy w 24h

"Rambo: Ostatnia Krew": Sylvester Stallone opublikował w sieci nowy zwiastun Sylvester Stallone opublikował na Instagramie nowy teaser "Rambo: Ostatnia Krew". To prawdziwa gratka dla fanów: na wideo widzimy ujęcie z najnowszego filmu zestawione z kadrami z poprzednich części.

Do kin trafił film "Rambo: Ostatnia krew" - prawdopodobnie ostatnia część serii z Sylvestrem Stallone. Okazuje się, że produkcja nie spodobała się nie tylko krytykom. Rambo przez lata był ikoną kina akcji, a odgrywający go Sylvester Stallone budzi respekt wielu widzów mimo 73 lat na karku. Okazuje się jednak, że najnowsza część serii nie spodobała się krytykom filmowym, którzy uznali produkcję za ociekający bezsensowną przemocą gniot. Podobnego zdania jest twórca pierwowzoru "Rambo"."Rambo: Ostatnia krew" - twórca wstydzi się filmuZwiastuny piątej części "Rambo" wskazywały na satysfakcjonujący, napakowany akcją film, który zdekonstruuje tytułowego bohatera, trochę w stylu "Logana". Jednak opinie znawców kina mówią same za siebie. Produkcja to klapa, na którą nie warto tracić filmu "Rambo: Ostatnia krew" leci na łeb na szyję. Statystyki serwisu Rotten Tomatoes jednoznacznie wskazują, że tytuł jest nieświeży. Zdobył jedynie 27% pozytywnych głosów. Trochę inaczej wygląda nota wystawiona przez zwykłych zjadaczy popcornu, który uważają, że produkcja zasługuje na 86%, co nie dziwi, bo seria ma wiernych fanów od primery pierwszej części, która odbyła się w 1982 roku. Warto jednak wziąć pod uwagę, że produkcja przegrała w box office z filmem "Downton Abbey", który okazał się hitem trzeciego weekendu września 2019 roku. Poza tym negatywnie na temat nowego "Rambo" wypowiedział się również David Morrell - pisarz, który stworzył postać. Jego książka "Rambo: Pierwsza krew" była kanwą, na której powstał film w reżyserii Teda Kotcheffa. Artysta skomentował "Ostatnią krew" na swoim Twitterze. Zgadzam się z tymi recenzjami "Rambo: Ostatniej krwi". Ten film to syf. Wstyd mi, że moje nazwisko ma z nim cokolwiek wspólnego. Morrell ponownie wypowiedział się negatywnie o sequelu serii w rozmowie z Newsweekiem. Po wyjściu z kina poczułem się spodlony i odhumanizowany. Zamiast stworzyć uduchowiony film, tutaj tego brakuje. Oglądając to, poczułem, że jestem mniej ludzki, a w dzisiejszych czasach to szczególnie niefortunne przesłanie. Ten film to typowy przeładowany przemocą podgatunek z lat 70. znany jako grindhouse. Scenografia wygląda tanio. Reżyseria jest dziwna. Rambo mógłby nazywać się Jan Kowalski, a film by się nie zmienił. Zakłada, że widzowie są zaznajomieni z historią Rambo, ale każdy, kto ma mniej niż 40 lat, będzie się zastanawiał, co u licha on robi w tych tunelach. "Rambo: Ostatnia krew" kontratakujeKrytyka i kiepski wynik finansowy nowego "Rambo" sprawił, że twórcy zdecydowali się stworzyć specjalną reklamę, która ma rozprawić się z negatywnymi opiniami. Spot zamieścił na swoim Instagramie sam Stallone. W krótkim wideo pojawia się napis "Nie możesz znieść Rambo?", który został uzupełniony archiwalnymi nagraniami mężczyzn krytykujących produkcje filmowe za nadmierną agresję. Później widzimy kolejne hasło - "To nie jest para kaloszy dla wszystkich" (w oryginalne: "It's not evryones cup of tea"), co ma być aluzją do sukcesu rozgrywającego się w Wielkiej Brytanii "Downton Abbey". Potem nie brakuje brutalnych scen pochodzących z filmu. Reklama wzbudziła kontrowersje z powodu swojego maskulinistycznego przekazu. Film "Rambo: Ostatnia krew" wszedł na ekrany kin 20 września 2019 roku. Oprócz Stallone'a w produkcji Adriana Grunberga wystąpili Yvette Monreal, Adriana Barraza, Paz Vega, Oscar Jaenada i Joaquin Cosio oraz Sergio Peris-Mencheta. Zobacz też: Schwarzenegger trolluje Stallone’a przed premierą Rambo 5. "Mój jest większy" [WIDEO] fViKOG.
  • 8pz95ofub3.pages.dev/202
  • 8pz95ofub3.pages.dev/146
  • 8pz95ofub3.pages.dev/5
  • 8pz95ofub3.pages.dev/221
  • 8pz95ofub3.pages.dev/266
  • 8pz95ofub3.pages.dev/334
  • 8pz95ofub3.pages.dev/316
  • 8pz95ofub3.pages.dev/162
  • 8pz95ofub3.pages.dev/127
  • muzyka z filmu rambo ostatnia krew